Jak przygotować do sesji fotograficznej Dzieci

Moje Dziecko lubi zdjęcia

Chciałabym uprzedzić o jednym fakcie – mianowicie maluchy i nastolatki nie lubią pracy przed obiektywem. Nie mam na myśli dzieci zajmujących się modelingiem. Pomyślisz sobie pewno „jakie to szczęście, że mam małych modeli / małą modelkę w domu”.

Weź pod uwagę jednak kilka elementów – do tej pory to Ty lub ktoś z najbliższych robił dzieciom zdjęcia. Najczęściej komórką.

Nagle chcesz postawić dzieci w sytuacji, gdy stanie przed nimi pani lub pan fotograf i zacznie ich ustawiać. Pewno będzie prosić o przesunięcie się, inny sposób siedzenia, patrzenia, ułożenia ciała.

Jak Ty byś się czuła? Ja czułabym się fatalnie i sztucznie.

Doświadczenie fotografa do pracy z dziećmi

Żeby sesja była sukcesem, upewnij się, że wybrany przez Ciebie fotograf ma doświadczenie w pracy z dziećmi. I to nie tylko ze swoimi. Obejrzyj dokładnie jej/jego portfolio i sprawdź czy znajdują się w nim, poza pięknymi ustawianymi zdjęciami, również zdjęcia spontaniczne. Chodzi o kadry pełne zabawy i radości, fotografie, które będą wskazywać na to, że Modele czuli się dobrze i naturalnie podczas sesji.

Sesja ma być dla dorosłych sympatycznym doświadczeniem, a dla dzieci fajną zabawą. Dzieci mają się czuć swobodnie i komfortowo, bo tylko wtedy otrzymacie w rezultacie piękne, harmonijne i naturalne zdjęcia. A tylko takie warto przechowywać.

Więcej zdjęć z tej szalonej sesji obejrzysz w tym wpisie

Szukaj fotografa, który gwarantuje dobrą atmosferę, lubi się bawić i angażować do zabawy swoich Modeli, co widać po zdjęciach. Fotografa, który pracował z wieloma dziećmi w różnym wieku. To też znajdziesz w portfolio.

Dlaczego mówię o dobrej zabawie? Podczas zabawy dzieci nawet nie pomyślą, że muszą pozować. Co więcej, pozują niejako naturalnie prezentując doskonale znany Ci wachlarz minek, uśmiechów, grymasów twarzyczek, spojrzeń i gestów i właśnie to będziesz miała na zdjęciach! A zakładam, że dokładnie o taki wizerunek Twoich dzieci Ci chodzi.

Obiecana nagroda za zdjęcia – dlaczego to zły pomysł

Załóżmy jednak, że chciałabyś pójść na skróty i skłonić dzieci do pozowania i prezentowania „dobrego humoru” na zdjęciach za pomocą przekupstwa. Załóżmy, że obiecasz im lody, wizytę w McDonald ’s, drobne upominki etc.Największe przekupstwo z jakim się spotkałam, a które i tak nic nie dało, miał być rower komunijny, dany dziecku tydzień wcześniej!

Uprzedzam, że przekupstwo może zadziałać, ale tu i teraz. Rozłożone w czasie jest odłożoną gratyfikacją, a tej dzieci nie lubią. Współczesny świat technologii przyzwyczaił najmłodsze pokolenia do tego, że natychmiast otrzymują nagrodę, zatem nie potrafią czekać. Oczekiwanie na cokolwiek wzmacnia tylko ich frustrację. Obiecasz lody, będą chciały lody. Wasza sesja będzie sprowadzała się do ich ciągłych pytań o to kiedy pojedziecie na lody i Twoich odpowiedzi – za chwilę. Tylko dla dzieci „za chwilę” oznacza raz, dwa – już.

Weź to pod uwagę obiecując cokolwiek za zdjęcia. Lepiej, żeby sesja była czymś fajnym, a nagroda po niej, w dowolnej formie, tylko wzmocniły w dzieciach pozytywne odczucia z nią związane.

Kompleksy nastolatków

A co jeśli Twój nastolatek ma na zębach aparat? Albo bardzo problematyczną cerę i kategorycznie protestuje przeciwko uwiecznianiu go w jakiejkolwiek formie? Nie zniechęcaj się, zanim zaczniesz dyskusje z buntowniczo nastawionym Dzieckiem, najpierw porozmawiaj z fotografem.

Dopytaj go, czy w usłudze przewiduje retusz problematycznej cery. Taki retusz polega na usuwaniu niedoskonałości, wyrównywanie kolorytu skóry z zachowaniem naturalnych pieprzyków czy piegów. Zapytaj czy na pewno potrafi to zrobić. Może mógłby Ci przesłać próbkę zdjęcia przed-po z Modelem o problematycznej cerze, które mogłabyś pokazać w domu?

Aparat nie powinien być problemem dla doświadczonego fotografa. To kwestia pracy z Modelem noszącym aparat i pokazanie go w taki sposób, by aparat był zupełnie niewidoczny. Albo pokazany w naturalny i ładny sposób.

Jedno jest pewne, powinnaś zapewnić swoje Dziecko, że wyjdzie na zdjęciach bardzo dobrze. I wszystko czego mógłby się obecnie wstydzić, zostanie zminimalizowane lub w ogóle zniknie. Tylko w taki sposób skłonisz je do współpracy. Od wyboru fotografa i jego umiejętności będzie zależało, czy zrealizujesz swoją obietnicę.

Jeszcze raz podkreślam – sesja ma być pozytywnym doświadczeniem dla Was wszystkich bez wyjątku. Nie wolno do niej nikogo zmuszać na siłę, ani przekonywać prosząc w nieskończoność. Potraktuj dzieci, zwłaszcza nastoletnie jako pełnoprawnych partnerów w dyskusji, co na pewno docenią. Jeśli jednak kategorycznie odmówią, zafunduj sobie i Twojemu Mężczyźnie odświeżającą sesję partnerską zamiast wymuszać na dzieciach na siłę udział w sesji rodzinnej.

Jeśli jeszcze nie znalazłaś fotografa, to serdecznie zapraszamy do skorzystania z naszych usług. Napisz już dziś, żeby zarezerwować termin w nadchodzących miesiącach!